Maj i czerwiec tego roku nie były we Francji dla ogrodników łaskawe. Wiosna była zimna i słotna. Mnie w dodatku dotknęła klęska powodzi i pod koniec maja ogródek znalazł się pod wodą. Tym bardzej cieszy mnie ten spóźniony wysyp patisonów.
Kotleciki z patisona są przebojem końca lata u nas w domu!
A oto jak się je robi:
Patisony kroimy w cienkie plasterki i otaczamy w posolonym i rozbełtanym jajku robiąc przy tym dziurki widelcem, aby jajko weszło do środka.
Smacznego!
Kotleciki z patisona są przebojem końca lata u nas w domu!
A oto jak się je robi:
Patisony kroimy w cienkie plasterki i otaczamy w posolonym i rozbełtanym jajku robiąc przy tym dziurki widelcem, aby jajko weszło do środka.
Po czym smażymy je z obu stron na rozgrzanym tłuszczu (tu olej kokosowy)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz